Elektromobilność przestaje być domeną osób prywatnych – coraz więcej firm w Polsce i Europie inwestuje w samochody elektryczne jako część swojej floty. Rosnąca świadomość ekologiczna, korzyści podatkowe, oszczędności operacyjne oraz postępujące regulacje klimatyczne sprawiają, że pojazdy elektryczne (EV) stają się realną alternatywą dla firm z różnych sektorów. Co napędza ten trend, jakie są prognozy na kolejne lata i dlaczego warto rozważyć instalację stacji ładowania we własnej siedzibie?
Dlaczego firmy wybierają elektryki?
Firmy coraz częściej decydują się na elektryfikację floty z kilku kluczowych powodów:
- Niższe koszty eksploatacji – ładowanie EV jest tańsze niż tankowanie paliwa, a serwis ograniczony do minimum.
- Ulgi i zachęty podatkowe – możliwość odliczeń, niższe koszty leasingu oraz dopłaty z programów rządowych (np. „Mój Elektryk”).
- Zgodność z ESG i zrównoważonym rozwojem – elektryczne auta są symbolem odpowiedzialności środowiskowej, co wzmacnia wizerunek marki.
- Regulacje i strefy czystego transportu – w wielu miastach powstają obszary z ograniczonym dostępem dla pojazdów spalinowych.
Według raportów branżowych, udział pojazdów elektrycznych w nowych rejestracjach flotowych w Europie przekroczył 20%, a do 2030 roku ma osiągnąć nawet 50%.
Najpopularniejsze formy elektryfikacji floty
W zależności od profilu działalności, firmy decydują się na różne modele wdrażania elektromobilności:
- Samochody służbowe dla przedstawicieli handlowych i menedżerów – zwykle leasingowane elektryki o zasięgu 300–500 km.
- Elektryczne busy i dostawczaki – coraz popularniejsze w branży e-commerce i logistyce miejskiej.
- Pojazdy wewnętrzne – jak wózki elektryczne, małe pojazdy serwisowe czy auta do transportu na dużych terenach przemysłowych.
Nowy standard – własna stacja ładowania przy firmie
Wraz z rozwojem floty EV, rośnie zapotrzebowanie na infrastrukturę ładowania. Coraz więcej przedsiębiorstw decyduje się na budowę własnej stacji ładowania pojazdów elektrycznych, dostosowanej do potrzeb firmy i jej pracowników.
Co daje taka inwestycja?
✅ Pełną kontrolę nad ładowaniem – bez konieczności korzystania z publicznych punktów.
✅ Oszczędność czasu i kosztów – możliwość ładowania pojazdów w czasie postoju, także nocą.
✅ Wizerunek innowacyjnej i odpowiedzialnej firmy – widoczna stacja to konkretne działanie proekologiczne.
✅ Możliwość udostępnienia stacji gościom lub klientom – np. w strefie parkingowej, co zwiększa atrakcyjność lokalizacji.
Dzięki dostępnym rozwiązaniom technologicznym i uproszczonym procedurom przyłączeniowym, montaż stacji ładowania (AC lub DC) jest obecnie prostszy niż kiedykolwiek wcześniej.
Trendy i prognozy – co czeka elektromobilność flotową?
Eksperci przewidują, że do 2027 roku większość średnich i dużych firm w UE będzie posiadać w swojej flocie pojazdy elektryczne. Równolegle rozwijać się będzie rynek infrastruktury ładowania – zarówno ogólnodostępnej, jak i prywatnej.
W Polsce rośnie także zainteresowanie modelami car sharingu wewnątrz firm oraz integracją systemów zarządzania flotą z ładowarkami. Wiele firm wdraża rozwiązania umożliwiające ładowanie pojazdów pracowników na koszt firmy – również w domach.
Dodatkowo, unijne przepisy zakładają, że floty publiczne i komercyjne będą musiały sukcesywnie eliminować pojazdy spalinowe, co oznacza kolejne bodźce dla rozwoju elektromobilności B2B.
Podsumowanie – czas działać strategicznie
Wzrost zainteresowania pojazdami elektrycznymi wśród firm to nie chwilowy trend, ale długofalowa transformacja. Przedsiębiorstwa, które już dziś podejmują decyzje o inwestycji w EV i własną stację ładowania, zyskują przewagę: optymalizują koszty, wzmacniają wizerunek i dostosowują się do przyszłych wymagań rynku.
Inwestycja w elektromobilność to nie tylko technologia – to element nowoczesnej strategii zarządzania firmą.