Prowadzisz działalność gospodarczą, interes jest stabilny, a ty nadal nie masz samochodu firmowego? To błąd, ponieważ teoretycznie można na tym sporo zaoszczędzić – trzeba tylko dobrze trafić. Dla wielu kupno samochodu jest niczym losowanie w IviBet Polska – wynik potrafi mocno zaskoczyć. Dlatego postaramy się wyjaśnić kilka istotnych kwestii związanych z braniem pojazdu w leasing przez pośrednika internetowego.
Samochód z drugiej ręki może być znacznie tańszym wyborem
Nie każdego stać od razu na nowy samochód, który na relatywnie wysokim standardzie będzie wymagał raty leasingowej o wartości około 2000-3000 zł. Dlatego wielu przedsiębiorców decyduje się na kupno samochodu z drugiej ręki. W Internecie można znaleźć kilka dużych firm pośredniczących w takich ofertach, które na pierwszy rzut oka mogą oferować niezwykle atrakcyjne warunki.
Zanim jednak dasz się skusić na bardzo niskie promowane raty leasingowe, musisz zdawać sobie sprawę z kilku kwestii, które szerzej omówimy w tym artykule.
Wartość raty na portalu leasingowym ma charakter poglądowy.
Przy indywidualnej wycenie pośrednik często oferuje nieco wyższą cenę. W tym miejscu zachodzi bardzo proste zjawisko. Przeglądając samochody z decyzją, że szukamy czegoś, co kupimy, kolokwialnie mówiąc, napalimy się na wybrane pojazdy. Kiedy już poszukiwania są zawężone do minimum i mamy już wybrany ten konkretny pojazd, a pośrednik zaproponuje ratę o wartości 100 zł więcej, niż była proponowana na portalu, to często zgadzamy się bez najmniejszego problemu.
Warto jednak pamiętać, że w skali 4-5 lat spłat, to aż 5-6 tysięcy złotych. Dlatego zwracaj uwagę nawet na najmniejsze podwyżki cen.
Atrakcyjna rata? Upewnij się, czy ubezpieczenie jest wliczone w cenę.
Jeżeli bierzesz samochód w leasing pierwszy raz, to nie do końca możesz sobie zdawać sprawę z tego, co obejmuje koszt samochodu, a jednym z kluczowych czynników jest ubezpieczenie. Zaprezentowany miesięczny koszt raty najczęściej nie obejmuje tej opłaty, a często może ona wynosić nawet 20-30% raty. Dlatego warto doliczyć ją do swojego miesięcznego budżetu na samochód.
Przykład: Bierzesz samochód o wartości około 70000 zł w leasing. Opłatę początkową i końcową ustalasz w taki sposób, żeby rata wynosiła 1000 zł. Ubezpieczenie OC/AV (nie możesz wybrać samego OC) kosztuje około 3000 zł na rok. W przeliczeniu na miesiąc to około 250 zł. Dlatego Twoje miesięczne (pasywne) wydatki na ten samochód wyniosą 1250 zł, a nie zakładane początkowo 1000 zł.
Atrakcyjne suwaki z ratami mogą być bardzo mylące.
Internetowe portale oferujące leasing, wynajem lub kupno samochodu na kredyt oferują wizualnie atrakcyjne możliwości dostosowania sobie raty miesięcznej. Należy zawsze mieć na uwadze to, że niska rata zawsze oznacza wyższą opłatę wstępną oraz końcową. Staraj się przede wszystkim patrzeć na ogólną wartość samochodu.
Postaraj się tak ustalić warunki leasingu, żeby nie zostać nieprzyjemnie „zaskoczonym” na koniec umowy bardzo wysoką kwotą ostatecznego wykupu. W końcu większość osób chce zostawić sobie taki pojazd już po zakończeniu spłacania rat kredytu leasingowego.
Pośrednik internetowy może do samego końca nie udostępniać danych sprzedawcy.
Dogadujesz umowę leasingową, ubezpieczenie i wszystkie formalności, a kiedy wszystko jest już gotowe, pośrednik w końcu poinformuje Cię, gdzie możesz zobaczyć i odebrać samochód. To trochę jak kupowanie kota w worku. Oczywiście nikt nie zmusi Cię do zawarcia ostatecznej umowy. Jednak trudno będzie oprzeć się wspomnianemu wrażeniu „napalenia” i nawet małe wizualne usterki, których wcześniej nie widzieliśmy, mogą nam nie przeszkadzać.
Podsumowanie: Czy kupowanie w leasing przez pośrednika ma sens?
Jeżeli jesteś w tej kwestii zielony lub po prostu wygodny, to korzystanie z pośredników ma sens. Jednak ostatecznie podpisujesz umowę leasingową z bankiem. Dlatego równie dobrze można samodzielnie poszukać standardowych, kilkuletnich samochodów używanych i dogadać się z bankiem w kwestii finansowania.
Korzystanie z pośredników jest z pewnością bardzo wygodnym rozwiązaniem, ponieważ poprowadzą Cię oni dosłownie za rękę przez cały proces. Jednak musisz zdawać sobie sprawę, że ostatecznie możesz przepłacać nawet 10-15% wartości samochodu.